Tych sukni starodawny urok minął
Dziewczęcy szept, mruk, ciche bardzo rozmowy lub raczej ich brak
ten moment wypełniał się i rósł w zamyśleniu wpatrzone oczy w dąb, siostry. Bliskie.
dzięcioła już nie ma, dębu korona chyba całkiem go wpiła
Kartki prababki pisane, liczby pierwsze, poezje herezje, herbaty dwie,
splątane włosy i włosy rozplątane, zimne okulary Matki, stare już też
Na włóczce najlepiej nauczyć się dobieranego. Warkocze boskie
Boginie z Kart wróżą dobrą przyszłość. Im.
Kadzidło się wypaliło
okno otwarte na ten dąb przeszłości.
drzewo czasu
Portret
Życie
Życie