Rytuał pierwszej krwi.
Przełomowy, często bardzo trudny punkt przemiany jaki doświadcza Dziewczynka na progu drogi do dojrzewania, kreślący pierwsze nieświadome zarysy cykliczności. Rytuał wejścia w nieznaną fazę życia, a jednocześnie piękne doświadczenie dotknięcia linii naszych przodkiń, sięgnięcia dosłownego połączenia z naturą i świadome korzystanie z tego niezaprzeczalnego żywego związku. w Hołdzie uznania tej przemiany przeprowadziłyśmy z naszymi córkami rytuał Przejścia.
Kierując się matczyna intuicją, w dużej bliskości, szacunku i delikatności pozwoliłyśmy popłynąć intencji spotkania nie nakładając mu sztywnego planu. Wybrane miejsce klika lat wcześniej uświęciło ceremonię naszego ślubu.
Choć pominięty został scenariusz, ta celebracja ułożyła się sama, niosąc nas w magii momentu.
białe siostry
wirują w splecionym uścisku
niewinnie
iskrzą im oczy od sosnowego pyłu
łódką odpłynie niepewność
Lalki mocy motanki, rodowe tradycje
dłonie zimne
w medytacji matki mantry głos om tare
więzy nici czerwoną kreślą drogę przodkiniom
do łona
mali dotyk gdy serdeczny zakręca koralik
w intencji
złoty ślad bogini prowadzić się dają
utajona maciczna przysięga
w kwiecie ukryta prawda najgłębsza
wypowiedz ją
w myślach
krew woda informacja
zapis doświadczeń ukryty w cyklicznej
materii Księżyca
.
Przejdź przez Bramę